niedziela, 3 listopada 2013

od Seber cd Cover'a

- Ja... - zamknęłam oczy
- Seber - przemówił cicho Cover - co się dzieje?
- Ja... po prostu nie mogę się z tym pogodzić... - przechyliłam głowę, podpierając ją łapą
- Z czym...?
- Mój partner wraz z dwójką dzieci... oni... - zamrugałam otwierając oczy - zniknęli.
- Jak? - spytał z troską basior
- Nie wiem. Pewnego dnia po prostu zniknęli. Próbowałam nawiązać z nimi kontakt, ale na nic się to zdało. Każdego dnia łudzę się, że wrócą i zasypiam z tą samą nadzieją... - wstałam
- To nie ma sensu... - westchnęłam z bólem w sercu i odwróciłam się od Covera - potrzebuję kogoś, kto będzie mnie kochał, troszczył się o mnie. Mój ukochany odszedł, nie wierzę już w miłość. A jednocześnie jej potrzebuję. - przerwałam na chwilę - zresztą... czemu ja ci to mówię... - popatrzyłam na basiora - jesteś dla mnie niemalże obcy, a ja wyżalam ci się, jakbyś był moim przyjacielem od lat - odwróciłam się, a łza spłynęła mi po policzku. Powoli zaczęłam włóczyć nogami przed siebie.
- Stój! - usłyszałam głos Covera z tyłu - poczekaj!
<Cover?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz